Dobrze, aby szczepionka była podana w godzinach przedpołudniowych. Wskazane jest pozostanie po niej w przychodni przez około 40 minut. Objawy wścieklizny u człowieka po ugryzieniu przez psa U człowieka pogryzionego przez chorego psa występuje szereg objawów. Należą do nich m.in.:
Część osób, obawiających się możliwości wystąpienia reakcji alergicznej po przyjęciu szczepionki na COVID-19, może zdecydować się na przyjęcie leków przeciwhistaminowych, np. Zyrtecu czy Benadrylu. Zdaniem Jaina nie jest to zły pomysł. Ekspert zaznacza jednak, że w przypadku wystąpienia problemów z oddychaniem należy
Podanie szczepionki: – cylinder strzykawki chwyć kciukiem, a pozostałe palce umieść po obu stronach cylindra, kierując ściętą końcówką igły (z otworem) ku górze – szybko wkłuj igłę w uniesioną do góry skórę (igła powinna się przesuwać w stronę barku pod kątem 45°) – przesuwaj tłok strzykawki płynnym ruchem
Po szczepieniu nie ma natomiast potrzeby zmiany dawkowania: leków immunosupresyjnych (mykofenolanu mofetylu, azatiopryny, cyklofosfamidu p.o.), konwencjonalnych leków modyfikujących przebieg choroby (hydroksychlorochiny, sulfasalazyny, leflunomidu), inhibitorów TNF, inhibitorów interleukin (IL-1, IL-6R, IL-17, IL-12/23, IL-23), apremilastu
Eksperci apelują, by unikać picia przed szczepieniem i po nim 6 czerwca 2021, 20:39 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę
W związku z tym sugeruje się, aby na razie u tych osób szczepienia kontynuować przy użyciu PPSV-23, tak jak ujęto to w poprzednich zaleceniach ACIP (p. ryc. 3). 2 Warto jednak zauważyć, że w przypadku trudności w dostępie do PPSV-23 ACIP dopuszcza podanie 1 dawki PCV-20 po PCV-13 i uznaje taki schemat za zakończony (polski czytelnik
Ministerstwo Zdrowia opublikowało wytyczne, jak należy podawać dawkę przypominającą oraz dawkę dodatkową uzupełniającą szczepionek przeciw COVID-19. Obie są podawane osobom w pełni
Czy po szczepieniu przeciw HPV mogą wystąpić odległe w czasie działania niepożądane? Na świecie zaszczepiono setki milionów nastolatków i nie wystąpiły u nich takie skutki. Badania nad bezpieczeństwem różnych rodzajów szczepionek dowodzą, że działania niepożądane – jeżeli występują – to tylko niedługo po szczepieniu.
Ale nawet po 6–14 dni trwania objawów nadal istnieje szansa na skuteczne leczenie trombolityczne, dlatego czasem podejmuje się je po dłuższym czasie. Chirurgiczna embolektomia płucna. Zanim wprowadzono leki trombolityczne, podstawową metodą leczenia ratującego życie pacjentów z ciężką zatorowością płucną była embolektomia.
trCQpF9. Nie ma dowodów, że spożywanie alkoholu po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19 wpływa negatywnie na jej działanie – poinformował brytyjski regulator ds. leków MHRA. Od kiedy rozpoczęły się masowe szczepienia przeciw COVID-19, pojawiają się wątpliwości co do tego, czy można spożywać alkohol niedługo przed i w dniach po szczepieniu. Podsyciły je prawdopodobnie doniesienia z Rosji o zaleceniach tamtejszych ekspertów, by ograniczyć picie alkoholu, aby nie zmniejszyć działania szczepionki. Szczepionka przeciw COVID-19 a alkohol Głos w tej sprawie zabrała brytyjska agencja rządowa, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (MHRA). – Nie ma obecnie dowodów, że picie alkoholu wpływa na skuteczność szczepionek przeciw COVID-19 – oświadczyła rzeczniczka MHRA. – Możemy doradzić, by każda osoba, która ma wątpliwości w tej sprawie, porozmawiała ze swoim lekarzem – dodała. Szczepionka a alkohol Choć np. w Polsce nie ma oficjalnych zaleceń rządu w tej sprawie, to eksperci twierdzą, że nie ma się czym martwić. Co ważne, badania nad szczepionkami Moderna i Pfizer-BioNTech nie wymagały od uczestników badania unikania alkoholu, a w wynikach nie poinformowano o osobach mających problemy po wypiciu alkoholu. Uspokajające głosy płyną także ze Stanów Zjednoczonych. Dyrektor Centrum Badań nad Wirusami z Uniwersytetu Kalifornijskiego Ilhem Messaoudi podkreślała, że choć intensywne spożycie alkoholu ogólnie obniża odporność, to umiarkowane spożycie w okresie szczepienia nie ma wpływu na działanie preparatów przeciw COVID-19. – Jeżeli pijesz z umiarem, spożycie alkoholu w okresie szczepienia nie stanowi ryzyka – wskazała. Podkreśliła jednak, że trzeba mieć dużą świadomość tego, co tak naprawdę oznacza "umiarkowane picie". Jak zaznaczyła, nadużywanie alkoholu wpływa negatywnie na wiele układów, w tym układ odpornościowy. – Nie ma potrzeby powstrzymywania się od spożywania alkoholu po żadnej z dawek szczepionki na COVID-19 – wtórował dr Sandro Cinti, specjalista od chorób zakaźnych w Michigan Medicine. – Nie ma dowodów ani wskazówek CDC, które sugerowałyby, że należy to zrobić. Czytaj też:Złote „kody zdrowia” dla zaszczepionych przeciwko koronawirusowi w Chinach Źródło: Zdrowie / The Telegraph
Czy istnieje bezpieczna dla zdrowia dawka alkoholu – dzienna lub tygodniowa? Odpowiedź na to pytanie jest złożona. Sprawdź, kto i ile może wypić, aby utrzymać ryzyko szkód na niskim poziomie. Fot. PAP/T. Waszczuk Ze świata nauki docierają do nas często sprzeczne informacje. Z jednej strony płyną doniesienia o tym, że umiarkowane i regularne spożycie alkoholu może przynosić ludziom pewne korzyści zdrowotne (np. zmniejszać ryzyko zawału serca), ale z drugiej płyną też doniesienia, że już jeden kieliszek alkoholu dziennie może zwiększać ryzyko zachorowania na raka ( układu pokarmowego). W efekcie wielu ludzi zadaje sobie pytanie: pić czy nie pić? A jeśli już pić, to czy istnieje bezpieczna dawka i ile ona wynosi? Osoby, które chcą konsumować alkohol w sposób świadomy i odpowiedzialny lub też chcą zadbać o zdrowie swoich bliskich (spożywających alkohol), mogą znaleźć odpowiedzi na te pytania w eksperckich rekomendacjach dotyczących tzw. picia o niskim ryzyku szkód. Piwo, wino czy wódka: co wybrać? W praktyce, nie ma to większego znaczenia, bo wszystkie te napoje zawierają alkohol etylowy, czyli substancję toksyczną i psychoaktywną, która charakteryzuje się szybkim wchłanianiem z błony śluzowej układu pokarmowego do krwi. „Aby utrzymać ryzyko szkód zdrowotnych wynikających ze spożycia alkoholu na niskim poziomie najbezpieczniej jest pić nie więcej niż 14 porcji alkoholu na tydzień” – czytamy w rekomendacjach opublikowanych przez rząd Wielkiej Brytanii, które zostały opracowane przez ekspertów medycznych na podstawie przeglądu aktualnych badań naukowych z całego świata, a także po szerokich, międzynarodowych konsultacjach. Powyższe zalecenie dotyczy w równym stopniu mężczyzn, jak i kobiet, którzy regularnie lub często piją alkohol – pod dowolną postacią. To bardzo ważne ujednolicenie, bo wcześniej, większość instytucji medycznych na świecie ustalała dla mężczyzn limity spożycia na wyższym poziomie niż w przypadku kobiet. Porcja alkoholu, według brytyjskich rekomendacji, to taka ilość piwa, wina lub napojów spirytusowych, która zawiera 10 ml lub 8 g czystego alkoholu etylowego. W praktyce oznacza to, że tygodniowy limit 14 porcji odpowiada w przybliżeniu: 6 kieliszkom 13-procentowego wina (po 175 ml każdy), 9 małym butelkom 5-procentowego piwa (po 330 ml każda), 14 kieliszkom 40-procentowej wódki (po 25 ml każdy). „Jeśli regularnie pijesz do 14 porcji alkoholu tygodniowo, to najlepiej jest rozłożyć ich konsumpcję równomiernie na 3 lub więcej dni. Wypicie takiej ilości w ciągu jednego lub dwóch dni w tygodniu zwiększa ryzyko śmierci z powodu chorób przewlekłych, wypadków i urazów” – ostrzegają brytyjscy eksperci. Na tym jednak nie koniec ważnych wniosków. Brytyjscy eksperci podkreślają, że coś takiego jak bezpieczne picie tak naprawdę nie istnieje – zwłaszcza w odniesieniu do osób, które spożywają alkohol regularnie. "Nie ma całkowicie bezpiecznej, nie niosącej żadnego ryzyka dla zdrowia ilości alkoholu. Można jedynie mówić o ilości, z którą wiąże się niskie ryzyko" – czytamy w brytyjskich dokumentach rządowych. Autorzy rekomendacji podkreślają, że ryzyko rozwoju wielu poważnych problemów zdrowotnych, w tym raka przełyku czy raka piersi, zwiększa się z każdą dodatkową porcją konsumowanego regularnie alkoholu, począwszy już od pierwszej. Dlatego, wszystkim tym, którzy często spożywają alkohol eksperci rekomendują ograniczenie jego konsumpcji, np. poprzez praktykowanie w każdym tygodniu kilku dni bez alkoholu (drink free-days). Warto w tym miejscu wspomnieć, że w poprzedniej edycji brytyjskich rekomendacji dotyczących konsumpcji alkoholu (opracowanych ponad 20 lat wcześniej, a konkretnie w 1995 r.) obowiązywały znacznie wyższe i do tego dzienne limity spożycia. Mężczyznom zalecano wtedy nie przekraczać 3-4 porcji alkoholu na dzień (co dawało nawet 28 porcji tygodniowo), a kobietom 2-3 porcji (czyli 21 tygodniowo). Jak widać, zmiany w brytyjskich zaleceniach są więc znaczące, żeby nie powiedzieć rewolucyjne i obecnie czynią te normy jednymi z najsurowszych na świecie. Alkoholowa etykieta: pić trzeba umieć W zaktualizowanych brytyjskich rekomendacjach znalazło się również coś dla osób, które piją alkohol rzadko. Chodzi o osoby pijące tylko przy pojedynczych okazjach. Rzecz jasna, z takim modelem picia też wiąże się ryzyko dla zdrowia. Oto co radzą eksperci, aby utrzymać ryzyko związanych z tym szkód na niskim poziomie: ograniczyć całkowitą ilość spożywanego wtedy alkoholu, pić wolniej, pić przy jedzeniu, pić też wodę, pić w bezpiecznym miejscu, pić w towarzystwie znanych, zaufanych osób, zaplanować zawczasu bezpieczny sposób powrotu do domu. W tym przypadku chodzi przede wszystkim o ryzyko takich szkód jak: wypadki pod wpływem alkoholu, utrata kontroli nad swoim zachowaniem, zła ocena ryzyka w różnych niebezpiecznych sytuacjach, angażowanie się w przygodny seks bez odpowiedniego zabezpieczenia, itd. Brytyjskie rekomendacje podkreślają ponadto, że kobiety w ciąży nie powinny w ogóle spożywać alkoholu, w związku z ryzykiem rozwoju wad płodu i innych groźnych powikłań. Do innych wrażliwych grup populacyjnych, którym zaleca się dużą ostrożność w używaniu alkoholu eksperci zaliczają: młodzież, seniorów, osoby z niedowagą, osoby przyjmujące leki i osoby chore. Ale brytyjscy eksperci przyznają, że jest jedna grupa populacyjna, która może odnieść pewne korzyści zdrowotne (tzw. kardioprotekcyjne, czyli ochronne dla serca), dzięki spożywaniu umiarkowanych ilości alkoholu (około 5 porcji tygodniowo). Chodzi o kobiety po 55. roku życia. Eksperci dodają jednak od razu, że istnieją inne skuteczne sposoby wzmacniania serca, jak np. aktywność fizyczna. Sprawdź, czy twoje picie jest bezpieczne Na koniec warto przypomnieć, że wyróżnia się cztery różne modele spożywania alkoholu – poza abstynencją – w zależności od intensywności picia. Poza opisywanym już piciem o niskim ryzyku szkód, jest jeszcze picie ryzykowne, picie szkodliwe i uzależnienie od alkoholu. Jeśli chcesz sprawdzić, na ile bezpieczny lub ryzykowny jest twój aktualny model picia możesz wejść na stronę internetową Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) i skorzystać z dostępnego tam testu autodiagnostycznego (Testu Rozpoznawania Zaburzeń Związanych ze Spożywaniem Alkoholu AUDIT). Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że co roku 3,3 mln śmierci jest spowodowanych szkodliwym piciem alkoholu (co stanowi blisko 6 proc. wszystkich zgonów na świecie). Według WHO szkodliwe picie jest czynnikiem ryzyka ponad 200 różnego rodzaju chorób i szkód zdrowotnych. Liczbę osób uzależnionych od alkoholu szacuje się w Polsce na około 600 tys., zaś osób pijących alkohol szkodliwie na 2,5 mln. Ich bliscy często borykają się z zespołem współuzależnienia, zatem tych, którym alkohol szkodzi jest znacznie więcej. Wiktor Szczepaniak ( Edukacyjna strona internetowa na której można znaleźć kalkulator obliczający liczbę porcji alkoholu, a także kalorii zawartych w różnych typach napojów alkoholowych Strona internetowa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA)
Policja: kierowcy nie wiedzą, ile muszą odczekać po wypiciu alkoholu, aby prowadzić auto Młodzi kierowcy nie wiedzą, jak długo muszą odczekać po wypiciu danej ilości alkoholu, aby prowadząc auto mieć pewność, że są już trzeźwi - wynika z ankiety śląskiej policji. Co drugi badany przyznał, że zdarzyło mu się wsiadać za kierownicę bez takiej pewności. Młodzi kierowcy nie wiedzą, jak długo muszą odczekać po wypiciu danej ilości alkoholu, aby prowadząc auto mieć pewność, że są już trzeźwi - wynika z ankiety śląskiej policji. Co drugi badany przyznał, że zdarzyło mu się wsiadać za kierownicę bez takiej pewności.
fot. Fotolia Najczęściej stosowane leki przeciwbólowe to paracetamol i metamizol z grupy nieopioidowych leków przeciwbólowych oraz niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), jak: ibuprofen, ketoprofen, kwas acetylosalicylowy, naproksen, flurbiprofen czy diklofenak. W czasie choroby lub kiedy dotyka nas naprawdę silny ból, mamy tendencję do zażywania znacznej ilości leków oraz mieszania ze sobą różnych dostępnych na rynku preparatów. Jednak w większości przypadków nasza wiedza w tym temacie jest znikoma, a decyzje o wyborze środków przeciwbólowych podejmujemy bez konsultacji z farmaceutą, co może mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia. Spis treści: Paracetamol i ibuprofen - czy można je stosować razem? Jakich leków przeciwbólowych nie można łączyć? Paracetamol i ibuprofen - czy można je stosować razem? Powszechnie w leczeniu dolegliwości bólowych stosuje się leki określane mianem nienarkotycznych (nieopioidowych) leków przeciwbólowych, w przypadku których nie występuje ryzyko uzależnienia. Zaliczają się do nich: pochodne aniliny (np. paracetamol) oraz metamizol (pochodna pirazolonu), jak również niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), np. ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy (aspiryna). Warto zaznaczyć, że działanie dwóch najczęściej stosowanych w lekach przeciwbólowych substancji – paracetamolu oraz ibuprofenu – przebiega w nieco odmienny sposób. Paracetamol blokuje zlokalizowany w mózgu enzym (cyklooksygenazę 3, COX-3) i odcina drogę impulsom bólowym, które wysyłane są do mózgu. W efekcie nie odbiera on informacji, że coś nas boli. Jeśli ból wiąże się ze stanem zapalnym (np. w przebiegu infekcji bakteryjnej), to po pewnym czasie od podania paracetamolu dolegliwość może powrócić, gdyż nie została usunięta jej przyczyna. Ibuprofen ma natomiast działanie obwodowe, co oznacza, że działa na „ognisko” bólu, usuwając jego możliwą przyczynę, czyli stan zapalny. Ta dodatkowa funkcja ibuprofenu jest niezwykle istotna, gdyż przyczyną bólu i gorączki często są właśnie stany zapalne i infekcje. Dodatkowo ibuprofen działa szybciej (już po 15 minutach) oraz dłużej (do 8 godzin) niż paracetamol (4-6 godzin). Znajomość tych różnic ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza w przypadku zażywania kilku preparatów jednocześnie. Jak się okazuje, łączenie leków przeciwbólowych jest możliwe, a w niektórych przypadkach może nawet zwiększyć skuteczność walki z bólem. Badania kliniczne udowodniły, ze połączenie dwóch substancji przeciwbólowych, np. ibuprofenu i paracetamolu, zwiększa skuteczność terapii. Warto jednak nie robić tego na własną rękę, lepiej zasięgnąć porady specjalisty lub wybrać gotowe preparaty dwuskładnikowe, które zawierają odpowiednie dawki każdego z leków – mówi farmakolog, prof. dr hab. n. farm. Andrzej Stańczak. Jakich leków przeciwbólowych nie można łączyć? Nie wszystkie leki przeciwbólowe możemy swobodnie ze sobą łączyć. Jedną z ważnych zasad jest unikanie mieszania preparatów należących do jednej grupy, np. NLPZ (niesteroidowych leków przeciwzapalnych), ponieważ może to zwiększać niekorzystne działanie na układ pokarmowy. Z tego powodu nie powinno się zażywać jednocześnie np. ibuprofenu i kwasu acetylosalicylowego czy ketoprofenu albo naproksenu. Jeśli więc przyjmujemy ibuprofen, możemy także stosować paracetamol, który zalicza się do innej grupy leków. Powinniśmy zachować ostrożność także wtedy, gdy łączymy leki przeciwbólowe z lekami na przeziębienie. Często zawierają one tę samą substancję czynną, co może zwiększać ryzyko przedawkowania i nasilać działania niepożądane. Nierozważna farmakoterapia, kontrolowana wyłącznie radami farmaceuty z reklamy telewizyjnej, może skończyć się przekroczeniem dopuszczalnych dawek terapeutycznych leku i wystąpieniem objawów niepożądanych lub wręcz toksycznych. Lek powinien być dostosowany do konkretnego pacjenta, rodzaju bólu, stopnia jego nasilenia, chorób współistniejących oraz jednocześnie stosowanych leków – ostrzega dr hab. n. med. Monika Białecka. Jeśli więc mamy jakiekolwiek wątpliwości co do zażywania określonych leków oraz możliwości ich łączenia, powinniśmy skorzystać z porady lekarza lub farmaceuty. Tylko wtedy będziemy mieli pewność, że nasze leczenie jest nie tylko skuteczne, ale przede wszystkim bezpieczne dla naszego zdrowia. Treść artykułu powstała na podstawie materiałów prasowych kampanii „Wiedza nie boli”. Pierwotnie artykuł został opublikowany Jeśli chcesz skonsultować swoje objawy z lekarzem internistą, umów się na wizytę online. Więcej na podobny temat:Czym są interakcje leków?Interakcje leków z żywnością – tabelaJak uniknąć interakcji leków z tłuszczami?Czy leki można popijać mlekiem?Dlaczego nie wolno łączyć alkoholu z lekami?Środki przeciwbólowe - 11 najważniejszych pytań Środki przeciwbólowe - jakie tabletki wybrać Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!