Przyznam się szczerze, że nie znam się, na szczęście zresztą. Tak jak równo 40 lat temu wyjechałem ze szpitala, tak już tam nie wróciłem. Jakoś też po rodzinie nie pamiętam takich obrazków, jaki dziś zamieścił Techinsider, porównując jedzenie serwowane w różnych krajach, w tym w Polsce.
10. 1. Tagi: jak wywołać chorobę. jak być chorym. jak zachorować. jak trafić do szpitala. sposoby na wagary. Zobacz 13 odpowiedzi na pytanie: Jak można łatwo trafić do szpitala?
Zasady są po to by je łamać!Zakaz jedzenia w szpitalu?! – Nie podoba nam się to!Spróbujmy więc coś przemycić!Jakbyście przemycili jedzenie do szpitala? Dajci
I dlatego właśnie tak istotne jest, aby wiedzieć czym jest hiperglikemia, jakie są jej objawy i jak na nią reagować. Hiperglikemia jest pojęciem oznaczającym wysokie stężenie glukozy (cukru) we krwi. Występuje, gdy organizm ma za mało insuliny lub gdy nie potrafi właściwie jej wykorzystać. Wiele czynników może wywołać
Jadąc do Włoch na wycieczkę czeka nas także kulinarna przygoda. Co zjeść we Włoszech? Jakie dania kuchni włoskiej trzeba spróbować? Włoska kuchnia jest pełna doskonałych dań i potraw, których warto spróbować na miejscu na wakacjach. Co dokładnie wybrać? Co zamówić we włoskiej restauracji?
Jedzenie posiłków o stałych porach pomaga uregulować nasz rytm dnia, apetyt, regularność wypróżnień, a nawet porę snu. Gdy przyzwyczajamy się do stałych pór posiłków, to będziemy odczuwać głód w podobnych godzinach każdego dnia, co sprzyja regularniejszej diecie i utrzymaniu prawidłowej masy ciała.
Wybrane dla Ciebie. Jedzenie w szpitalach to od lat problem polskich pacjentów. Płacą obowiązkowe składki, często bardzo długo czekają na planowe zabiegi, a potem, dostając jedzenie w
Reply Monika 04-04-2009 at 22:27. Witam wszystkie panie.Potrzebna będzie woda niegazowana do picia, może też dodatkowo jakiś mały sok,coś do jedzenia – jakieś kanapki, biszkopty, jabłka dla rodzącej i też coś dla osoby towarzyszącej przy porodzie Aha jedna butelka wody w zapasie do rozpuszczenia np. tantum rossy do podmywania krocza po porodzie.Przydać się mogą czopki
Co dobrego można zamówić do jedzenia? Na Pyszne.pl znajdziesz szeroki wybór kuchni, w tym pizzę, sushi, kebab, burgery, dania wegańskie, chińskie, indyjskie, tajskie i wiele innych. Wybierz swój ulubiony smak! Jedzenie online to niezliczone potrawy od tysięcy restauracji, dostępnych dla Ciebie, gdziekolwiek się znajdujesz.
VICE: Cześć Henk, od jak dawna do twojego szpitala jedzenie dostarcza firma cateringowa? Henk Hamminga: Zacząłem tutaj pracować w 2014 roku. W tamtym okresie szpital miał spore problemy
CamDE. Pamiętam jak dziś dziewczynę, która dzień w dzień na onkologii jadła zupki chińskie na przemian z daniami w 5 minut. Nie mogłam w to uwierzyć: “Na onkologii? Po raku? Aplikować sobie taką chemię?”. Dziś wiem, że po pierwsze musiała się przygotować na to, żeby nie paść z głodu w szpitalu, a po drugie – zwyczajnie mogła nie wiedzieć, że jest alternatywa takiego jedzenia i można do szpitala zabrać coś dobrego, zdrowego i szybkiego do przygotowania. Sama zrobiłam tak samo, kiedy jechałam na jodowanie. Trzy dni na oddziale dawek wysokich, bez możliwości pójścia do sklepu to był dla mnie kosmos. Zabrałam tyle jedzenia, że wykarmiłabym cały oddział. Zabrałam też te nieszczęsne zupki, których koniec końców nie zjadłam… choć nie jest tak, że jak ktoś je średnio zdrowo, to jest głupi i nie martwi się zdrowiem. Często zwyczajnie nie wie, że można inaczej. I nie wstydźmy się tego. Ja myślałam, że jem naprawdę zdrowo. Potem poznałam Anię, z DoktorAnia, zrobiłam u niej kurs i się okazało, że popełniam proste błędy, które mogę łatwo wyeliminować. Nauczyłam się, że zdrowo nie kosztuje godzin stania w kuchni i milionów monet. Nauczyłam się, że nie muszę się wstydzić tego, że kiedyś jadłam inaczej – bo zwyczajnie nie miałam wiedzy. Tak samo jest z tym nieszczęsnym jedzeniem zabieranym do szpitala. Reklamy nauczyły nas, że te dania są szybkie, smaczne, pożywne. A w szpitalu potrzebujemy… dań szybkich, zdrowych i pożywnych. Jak znalazł. Kiedy jechałam do szpitala drugi raz, stanęłam przed ogromnym dylematem. Odrzuciłam wszystko, co do zdrowych nie należy i… okazało się, że mogę zabrać wodę i owoce z warzywami. Nie znałam mnóstwa produktów, które są banalne do przygotowania, pożywne i przede wszystkim zdrowe. Nie są też wiele droższe. I mam tutaj dla Was kilka moich hitów:ZUPKA NA GORĄCOMoim absolutnym numerem jeden są kubki warzyw. Sproszkowane warzywa i owoce, które zalewa się wodą – ich odkrycie było dla mnie objawieniem! Można zrobić z nich koktajl, a można zupkę w kubeczku. I teraz zobaczcie, jaki ja robiłam myk – dodawałam do tego kuskus. I miałam gotowe, zdrowe danie. Zabrałam ze sobą przyprawy i jedzenie było naprawdę pyszne. Koszt kubka warzyw – chyba mniej niż 2 zł. (klik do kubków)KUSKUS Z WARZYWAMIBanalne, prawda? Zalewacie kuskus, doprawiacie, kroicie świeże warzywa. Tyle wystarczy. Jest to zdrowy, fajny i wartościowy posiłek. Kuskus kosztuje ze sobą wafle ryżowe i masło orzechowe. Kiedy miałam ochotę na coś słodkiego, jadłam właśnie to. Ok, miałam też nutellę, ale z tego szaleństwa się rozgrzeszam 🙂GOTOWE DANIASaszetki owocowo-zbożowo-jogurtowe, czyli np. DayUp. Musy w słoiczkach dla dzieci, pasty warzywne w małych słoiczkach, płatki owsiane z suszonymi owocami – mieszanki można przygotować już w domu, w słoiczku. Są jeszcze fit batony i zdrowe chipsy z suszonych warzyw i jest naprawdę duży. Tak, ostatnio pisałam Wam o tym, że zabrałam małe dżemiki, kabanosy i inne mało zdrowe przekąski. I ja się tego nie wypieram – zwyczajnie z czasem moja świadomość wzrosła. I to jest fajne – nie będę kasowała tamtych postów, bo to jest moja droga do zdrowia. Musicie widzieć, że każdy się uczy i każdy może popełniać błędy. Dzisiaj proponuję Wam takie rzeczy do szpitala – wiem, że są zdrowe, pożywne i szybkie w się Waszymi patentami na przetrwanie szpitalnego jedzenia?
Niestety pobyt z dzieckiem w szpitalu to nic przyjemnego. Szczególnie, gdy dziecko jest chore. Niepokój i obawa o pociechę powoduje duży stres u rodziców. Często torba pakowana jest na łapu capu, z połową niepotrzebnych rzeczy, a te, których faktycznie są niezbędne zostają w domu. Rzadko sklep jest pod nosem, a jeszcze rzadziej przestraszony maluch pozwoli mamie opuścić szpitalną ZABRAĆ DO SZPITALA DLA SIEBIE I DZIECKAPobyt z dzieckiem w szpitalu – lista rzeczy do zabraniaNa podstawie naszego ostatniego pobytu przygotowałam niezbędną listę rzeczy do zabrania do szpitala, zarówno dla mamy jak i dziecka. Niestety mi przyda się bardzo szybko, bo 5 lipca musimy znów z Maksem stawić się na oddział. Tym razem w celu rzeczy do zabrania to pesel malucha, książeczka zdrowia, dokumentacja medyczna, spis leków, które dziecko ostatnio przyjmowało, własne leki jeśli przyjmuje je w sposób rzeczy do zabrania do szpitala dla niemowlaka (do 12 miesiąca życia):mleko modyfikowane (jeśli dziecko karmione jest sztucznie),butelki do karmienia wraz ze smoczkami, najlepiej dwie sztuki,serwetka – coś w co wytrzesz butelkę lub na czym ją wysuszysz,smoczek (jeśli dziecko korzysta),pieluchy tetrowe,poduszka do karmienia (jeśli mama używa),ubranka minimum 5 kompletów,zapas pampersów,chusteczki nawilżane,krem do pupy,kosmetyki do kąpieli,za mała skarpetka lub cienka rękawiczka, po obcięciu do osłony ewentualnego wenflonu,deserki, słoiczki jeśli dziecko spożywa (moje szpitalnego jedzenenia nie chciało ruszyć),bujak, chusta – coś, w czym uśpimy Cię zainteresować:-> Jak rozpoznać bezobjawowe zapalenie płuc u niemowlaka?Lista rzeczy do zabrania do szpitala dla dziecka:2-3 piżamki, łatwo rozpinane,4 zestawy ubranek, mój maluch nie usiedział w łóżeczku,rękawiczka lub za mała skarpetka z obciętymi palcami, żeby maluch nie miał dużego dostępu do wenflonu,buciki, kapcie lub skarpetki z antypoślizgową podeszwą,śliniaki lub pieluszki tetrowe,ulubione zabawki malucha – by czas szybciej mijał, choć nowe zdecydowanie bardziej interesują, najlepiej wybrać te które po powrocie do domu można łatwo umyć,własny nocnik, jeśli nie chcemy korzystać ze szpitalnego,butelka ze smoczkiem, do podawania picia, mleka etc.,smoczek, jeśli używamy,frida, jeśli maluch ma katar,termometr, warto mieć swój, jeśli nie chcesz, co rusz latać do pielęgniarki,okrycie kąpielowe,kosmetyki – krem do pupy, coś do kąpania,tablet z ładowarką (bardzo się przydaje),ręczniki,książeczki z aby ubranka miały luźne rękawki, a spodenki były bez stópek – nie wiadomo, gdzie nam przypadnie wenflon. Często na dziecięcych oddziałach maluchy łapią rotawirusy – wymioty i biegunki – stąd warto mieć zawsze ciuszki w rzeczy do zabrania do szpitala dla rodzica:dokumenty tożsamości,szczoteczka i pasta do mycia zębów,kosmetyki,kubek,sztućce,ubrania na zmianę,książka/ gazeta/ coś by nie oszaleć – gdy nie będzie mogło się zasnąć, a maluch będzie miał drzemkę,notes i długopis,papier toaletowy/ ręcznik kuchenny,kawa/ herbata/ cukier,coś do jedzenia,tabletki przeciwbólowe,kapcie,ładowarka,podpaski lub/ i tampony,chusteczki higieniczne,zapas wody mineralnej,drobne pieniądze, często się przydają, a nie wszędzie można płacić prawda nikomu nie życzę takich atrakcji, ale życie pisze własne scenariusze – o czym nie raz już miałam okazję się przekonać. Starajmy się unikać zabierania niepotrzebnych rzeczy, bo możemy przywieźć do domu sporo zarazków i bakterii ze może o czymś zapomniałam, co dodałabyś do tej listy? W razie czego będziemy ją aktualizować.
Inspekcje sanitarna i handlowa skontrolowały posiłki w szpitalach w całym kraju, także w lecznicach naszego regionu. Wyniki z Kujawsko - Pomorskiego pokazują, że jedzenie szpitalne często jest nie tylko niesmaczne, ale może być też niebezpieczne! Kontrolerzy Inspekcji Handlowej wykryli nieprawidłowości w czterech z pięciu skontrolowanych firmach cateringowych dostarczających posiłki do szpitali w Kujawsko-Pomorskiem, między innymi do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego przy ul. Batorego w Toruniu. Co odkryli? Pacjenci tej toruńskiej lecznicy mogli się jedynie domyślać rodzaju serwowanych produktów i występujących w nim alergenów. Dowiadywali się na przykład, że na śniadanie będzie pieczywo i wędlina, ale ich rodzaj pozostawał zagadką. Podobnie jak rodzaj i liczba alergenów w posiłkach. Dla alergików to informacja na wagę życia. Inspekcja przypomina!- Pacjent w szpitalu powinien być traktowany tak samo jak zwykły klient w restauracji, a więc powinien wiedzieć, jakie produkty wchodzą w skład dania - podkreśla Luiza Chmielewska, rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy. Firma serwująca jedzenie w szpitalu Toruniu nie odwołała się od decyzji i nałożonej kary 500 zł - już ją zapłaciła. Znacznie więcej na sumieniu ma za to inne przedsiębiorstwo realizujące usługi cateringowe w szpitalu pod Inowrocławiem. Mięso przeterminowane, małe porcje... Skontrolowali posiłki ... Menu wysokiego ryzykaRegionalni kontrolerzy dokonali szokującego odkrycia w firmie dostarczającej posiłki chorym w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Znaleźliśmy produkty przeterminowane nawet o 2,5 miesiąca. Chodzi o 9 partii łopatki wieprzowej, karkówki, kurczaka oraz schabu. Kolejne partie nie były oznakowane, trzeba było się domyślać, jakie mięso jest w opakowaniu. Jeszcze inne partie artykułów przechowywano niezgodnie z wymogami producenta - informuje Luiza Chmielewska. Pacjentom smacznegoKontrolerzy, którzy 15 marca tego roku weszli do tej firmy, odkryli partię mięsa z datą ważności 31 grudnia 2015 roku! Na firmę nałożono najwyższą z możliwych kar - 500 złotych. Bydgoszcz też podpadłaW Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim w Bydgoszczy kontrolerów z kolei zaciekawił opis menu śniadaniowego, konkretnie „złoty dukat” dodawany do pieczywa. Pacjenci mogli jedynie zgadywać, co kryje się pod tą nazwą. Po badaniach okazało się, że był to produkt także: Sanepid sprawdził jak karmią w szpitalu!Wyniki kontroli w firmach cateringowych poznali dyrektorzy lecznic. W Radziejowie w piątek dyrekcja szpitala była nieuchwytna. Z kolei w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu usłyszeliśmy, że firma cateringowa naprawiła niedociągnięcia. Pacjenci w końcu znają listę alergenów występujących w posiłkach, wiedzą też, jaką wędlinę zjedzą do posiłku. Problem jest z informacją o rodzaju serwowanego pieczywa, którą nie zawsze udaje się zamieścić w wciąż czeka...- Będziemy tę sprawę pilnować - obiecuje Łucja Stalmirska, naczelna pielęgniarka w toruńskim SSM. W placówce do momentu kontroli Inspekcji Handlowej nikt nie wpadł na to, że pacjenci muszą domyślać się, co dostają w Chorzy się nie skarżyli, powiem więcej, słyszeliśmy wręcz same pochwały, że pieczywo jest u nas zawsze świeże - mówi naczelna pielęgniarka. To właśnie mogło to uśpić czujność personelu lecznicy w Toruniu. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Co spakować do szpitala? Podpowiadamy, co naprawdę warto zabrać do szpitala na poród? Co spakować do szpitala? W internecie znajdziesz dziesiątki list rzeczy, które trzeba wziąć do porodu, a mimo to położne twierdzą, że mało jest pacjentek spakowanych właściwie. Wyjaśniamy, jak dobrze przygotować torbę do szpitala i co naprawdę warto zabrać do szpitala na poród? Spakowanie torby do szpitala to niełatwe zadanie, a zarazem najważniejsza sprawa przed porodem. Trzeba to zrobić 4–5 tygodni przed terminem porodu, a później tylko uzupełnić torbę do szpitala w rzeczy używane przez ciebie do końca (szlafrok, kapcie, przybory toaletowe itp.). Przyszłe mamy często mają problem z tym, co dokładnie powinno znaleźć się w wyprawce do szpitala i szukają informacji na różnych forach internetowych. Czytając niektóre z tych list krążących w sieci, można dojść do wniosku, że do porodu trzeba zabrać pół domu. To oczywiście nieprawda. Jak spakować torbę do szpitala i co tak naprawdę zabrać do porodu? Spis treściCo zabrać do szpitala: torbę czy walizkę?Jak spakować się do szpitala?Co trzeba zabrać do porodu?Niezbędne minimum w torbie do szpitalaLista rzeczy niezbędnych do poroduCo jeszcze warto zabrać do szpitala?Czego nie musisz zabierać do szpitala?Komplet dokumentów do porodu Najważniejsze rzeczy do zrobienia przed porodem Co zabrać do szpitala: torbę czy walizkę? Położne opowiadają, że zdarzają się pacjentki, które na porodówkę przyjeżdżają z... trzema walizkami, co nie tylko jest śmieszne, ale i im samym sprawia kłopot, bo nie dość, że trudno nosić taki bagaż i zmieścić go w szpitalnej sali, to często trudno też w nim szybko znaleźć to, co jest akurat potrzebne. Staraj się zabrać jak najmniej, czyli tylko rzeczy naprawdę potrzebne. Resztę przecież może ci dowieźć potem ktoś z rodziny – dziś oddziały położnicze są otwarte niemal bez ograniczeń. Generalnie w szpitalach warto przestrzegać zasady obowiązującej w samolocie: dozwolona jest jedna sztuka bagażu o wymiarach walizki pokładowej (suma trzech wymiarów - wysokość, długość, głębokość - nie może przekraczać 115–118 cm). Warto wiedzieć, że jeżeli twoja walizka czy torba będzie za duża, możesz zostać poproszona na izbie przyjęć o pozostawienie jej w depozycie – na blok porodowy będziesz mogła zabrać wyłącznie rzeczy niezbędne. Kwestia: torba czy walizka wydaje się mało ważna, ale warto wiedzieć, że szpitale zwykle preferują torby, bo nie są one sztywne i łatwiej zmieniają objętość. Po rozpakowaniu torby – choćby częściowym – łatwiej ją zmieścić w szpitalnej sali. Oczywiście, jeśli masz opłaconą salę jednoosobową, nie musisz się tym przejmować. Ale zawsze warto kierować się zdrowym rozsądkiem, a więc: jeśli walizka, to nieduża, poręczna, na kółkach – żeby nie sprawiała kłopotów. Jak spakować się do szpitala? Pakując rzeczy do torby czy walizki, trzymaj się zasady, aby wkładać je w kolejności odwrotnej do spodziewanej konieczności użycia. A więc najpierw – na dno torby do szpitala – spakuj rzeczy dla noworodka, bo one będą potrzebne najpóźniej. Następnie to, co ci się przyda po porodzie, potem przedmioty pomocne w czasie porodu, a na końcu koszule i klapki, w które przebierzesz się zaraz po przyjęciu do szpitala. Pod ręką musisz też mieć dokumenty do porodu, bo trzeba je pokazać na izbie przyjęć. Czytaj: Opieka OKOŁOPORODOWA. 10 praw każdej rodzącej [PORADNIK] Okresy porodu: od pierwszej do ostatniej fazy porodu Zobacz niezwykłe zdjęcia porodów naturalnych: Jeśli podjęłaś decyzję po pobraniu w czasie porodu krwi pępowinowej koniecznie zabierz ze sobą swój zestaw pobraniowy. Zestaw taki otrzymuje się po podpisaniu umowy, jest on oznakowany i przygotowany specjalnie dla waszego dziecka. Zawiera wszystkie niezbędne elementy służące do pobrania krwi pępowinowej. Zestaw przekaż położnej, która będzie towarzyszyć wam podczas porodu. Co trzeba zabrać do porodu? Prawda jest taka, że nie ma jednej uniwersalnej listy rzeczy, które musisz ze sobą zabrać. Aby zrobić własną indywidualną listę, która pomoże ci w pakowaniu, powinnaś wziąć pod uwagę dwie sprawy: co oferuje i czego wymaga konkretny, wybrany przez ciebie szpital oraz jakie są twoje własne przyzwyczajenia i upodobania. Wszelkie gotowe spisy przedmiotów niezbędnych podczas pobytu w szpitalu traktuj wyłącznie orientacyjnie – modyfikując je w zależności do swojej sytuacji. Przede wszystkim dowiedz się, na co możesz liczyć w wybranym szpitalu. Wiele szpitali ma przygotowane spisy rzeczy, które trzeba zabrać (zwykle są dostępne na stronie internetowej placówki). A jeśli twój szpital tego nie ma, powinnaś o pewne sprawy zapytać: czy oferują tam np. koszule do porodu, podkłady poporodowe, pieluszki i kosmetyki dla dziecka, ubranka niemowlęce (tak, w niektórych są!), czy można tam wypożyczyć laktator, czy są ogólnodostępne kuchnie dla pacjentek itp. Kieruj się też własnymi upodobaniami. Jeśli od lat nie używasz mydła, tylko ulubionego i sprawdzonego żelu do higieny intymnej – nie pakuj szarego mydła, choć jest ono na niemal wszystkich dostępnych listach. Jeśli nie wyobrażasz sobie chodzenia bez majtek z podkładem miedzy nogami, a zalecane majtki jednorazowe wydają ci się nieprzyjazne – weź kilka par bawełnianych. Prawie wszędzie też przeczytasz, że trzeba wziąć szlafrok. Ale jeśli nie używasz go na co dzień, a sale w szpitalu mają osobne łazienki, to może nie musisz go brać, zwłaszcza gdy zajmuje sporo miejsca? Zwykle zaleca się też zabranie kapci i klapek pod prysznic. Ale może wystarczą same klapki? Po dokładnym osuszeniu papierowym ręcznikiem mogą pełnić też rolę obuwia domowego przez dwa–trzy dni, bo tyle czasu spędzisz w szpitalu. Czytaj: Odejście czopa śluzowego: jak wygląda i kiedy następuje? Rozmiar ubranek dla noworodka - jaką wielkość wybrać? Odchody połogowe: jak mają kolor, jak długo występują? Niezbędne minimum w torbie do szpitala Po tych ogólniejszych rozważaniach pora przejść do konkretów. A zatem: pewne rzeczy są rzeczywiście konieczne, a czy musisz je spakować, to zależy od tego, co możesz dostać w szpitalu. Do porodu powinnaś mieć na pewno: wygodną, krótką koszulę (może być szeroki T-shirt), kapcie lub klapki i wodę lub sok do picia. Przydadzą ci się ciepłe skarpety i ochronna pomadka do ust. Po porodzie pójdziesz się umyć, zabierz wiec przybory toaletowe: mydło lub żel pod prysznic, środek do higieny intymnej, szampon i dwa ręczniki (najlepiej ciemne). Oczywiście musisz mieć również: chłonne podkłady higieniczne (zamiast zwykłych podpasek), 2–3 wygodne biustonosze do karmienia (najlepiej bawełniane) i tyle samo koszul do karmienia (muszą mieć długie rozcięcie z przodu – zwróć na to uwagę!). Warto wziąć też wkładki laktacyjne. A czego potrzebuje dziecko? Nie tak wiele: jednorazowych pieluch, ubranek i podstawowych kosmetyków. Spakuj: dwie czapeczki, po kilka par śpioszków i kaftaników, kocyk, ręcznik, mydło niemowlęce, nawilżane chusteczki i krem do pupy. Szpitale radzą jeszcze wziąć kilka pieluch tetrowych. Dla osoby towarzyszącej w porodzie trzeba zabrać wygodne buty i ubranie. Warto też mieć coś do przekąszenia, bo trudno przewidzieć, ile czasu będzie trwał poród. Dla partnera: kanapki, dla ciebie: wafle ryżowe, herbatniki lub owoce. I na tym „lista obowiązkowa” w zasadzie się kończy. Lista rzeczy niezbędnych do porodu 2–3 butelki wody mineralnej (jeśli nie ma w szpitalu) 2–3 wygodne koszule: jedna do porodu, pozostałe do karmienia (z rozcięciem) na czas porodu (według uznania): olejki, sprzęt grający, okłady żelowe itp. cienki szlafrok klapki pod prysznic, ewentualnie kapcie 3–4 pary majtek z czystej bawełny lub jednorazowych – ze specjalnej siateczki podkłady higieniczne (takie superpodpaski) przybory toaletowe: pasta i szczoteczka do zębów, szampon, żel pod prysznic, środek do higieny intymnej, szczotka do włosów dwa ręczniki bawełniane (duży i mały) ręcznik papierowy 2–3 wygodne biustonosze do karmienia wkładki laktacyjne maść na brodawki ubranka dla dziecka: 2 czapeczki, 3 pary śpioszków plus 3 kaftaniki różnej grubości: cienkie i grubsze (albo 3 sztuki body z długimi rękawkami), 1–2 pary skarpetek, kocyk lub rożek, ręcznik, kilka pieluch tetrowych jednorazowe pieluszki dla noworodków kosmetyki dla dziecka: mydło niemowlęce, wilgotne chusteczki i krem ochronny do pupy Co jeszcze warto zabrać do szpitala? Dla własnego komfortu można ją oczywiście rozszerzyć, nie przekraczając jednak granic zdrowego rozsądku. Przede wszystkim warto wziąć to, co może ci pomóc podczas porodu. A więc: urządzenie TENS (jeśli nim dysponujesz), sprzęt grający do słuchania muzyki czy olejki aromaterapeutyczne (plus kominek). Na pewno warto mieć telefon komórkowy z ładowarką, aby po porodzie nie stracić kontaktu ze światem. Pomyśl też o swojej wygodzie po porodzie – przyda się wtedy jakiś środek przyspieszający gojenie się rany na kroczu lub na brzuchu. Do osuszania krocza bardzo przydatny jest delikatny ręcznik papierowy lub suszarka do włosów. Warto mieć: krem na poranione brodawki sutkowe, kółko do siedzenia (po nacięciu krocza) i poduszkę do karmienia. Tylko jak poduszkę i kółko zmieścić w bagażu? Może lepiej niech mąż je przywiezie po porodzie, jeśli będą potrzebne. Do rzeczy, które mogą się przydać, ale trudno to z góry przewidzieć, należy również laktator. Niektóre kobiety w ogóle go nie używają, a inne z kolei bardzo go sobie chwalą, wiec decyzję musisz podjąć sama (zwykle 1–2 sztuki są na wyposażeniu oddziału). Pamiętaj, że ruchome części laktatora trzeba sterylizować, a więc potrzebna będzie miska i wrzątek (dlatego warto wiedzieć, czy jest kącik kuchenny). Niektóre kobiety zabierają własny dzbanek elektryczny, ale to chyba przesada. Podobnie jak obecne na wielu listach sztućce – trudno nam sobie wyobrazić, aby ktoś, kto ich nie ma, nie dostał posiłku (ale może mamy za mało wyobraźni?). Jeśli jednak np. masz swoją ulubioną herbatę i nie możesz się bez niej obyć ani jednego dnia, to weź kubek, herbatę i mały dzbanek. Albo przygotuj to w domu, by mąż przywiózł po porodzie. Z mniej potrzebnych rzeczy, może ci się przydać: woda w sprayu (spryskiwanie twarzy delikatną mgiełką wody termalnej doskonale odświeża i działa kojąco), olejek do masażu (w czasie skurczów rozwierających szyjkę macicy ogromną ulgę przynosi masaż dolnej części pleców - a do masażu przyda się olejek, który zniweluje tarcie o skórę, zapobiegając jej urazom), a także termofor lub żelowe kompresy (ulgę przynoszą również naprzemienne ciepłe i chłodne okłady, warto je przykładać na dół brzucha, okolice kości krzyżowej i krocze; ciepłe okłady na krocze pomagają mu się łagodnie rozciągać). Czego nie musisz zabierać do szpitala? Pewnych rzeczy nie ma sensu zabierać, np. akcesoriów do pielęgnacji paznokci i włosów dziecka, pasa poporodowego na brzuch czy silikonowych kapturków na brodawki (za pas lub kapturki można nawet dostać reprymendę od położnej). Także termometr czy butelka ze smoczkiem nie muszą znaleźć się w twoim bagażu – tego typu sprzęty są w szpitalu i w razie potrzeby z nich skorzystasz. Zupełnie zbyteczne są zabawki czy karuzele nad łóżeczko – a i takie „kwiatki” można znaleźć w szpitalnym bagażu. Czytaj: Przed porodem: 7 spraw, które powinnaś załatwić przed porodem Poród na stojąco - jakie ma zalety? Paznokcie do porodu, tatuaż, soczewki kontaktowe - co przeszkadza w porodzie? Komplet dokumentów do porodu Dokumenty do porodu to szczególna – i bardzo ważna – kategoria „rzeczy niezbędnych”. Trzeba je pokazać zaraz po przyjeździe do szpitala, więc włóż je do swojej torebki albo do bocznej kieszeni torby. Wyniki badań laboratoryjnych muszą być aktualne (badania wykonane w ciągu ostatniego miesiąca). Na izbie przyjęć zostaniesz poproszona o okazanie swojego dokumentu tożsamości (dowód osobisty lub paszport), karty ciąży i aktualnych wyników badań. Oprócz tego trzeba mieć opisy ewentualnych konsultacji lekarzy specjalistów, a jeśli byłaś podczas ciąży w szpitalu, także wypisy z tych pobytów. Do planowego cięcia cesarskiego potrzebne jest także skierowanie ze wskazaniem. Bez względu na to, czy masz ubezpieczenie zdrowotne, czy nie, szpital musi cię przyjąć, bo każda kobieta w ciąży oraz w okresie porodu i połogu ma zapewnione bezpłatne świadczenia medyczne. Książeczka ubezpieczenia jest potrzebna jedynie do otrzymania zwolnienia lekarskiego. Też zresztą nie masz obowiązku jej mieć, odkąd działa system elektronicznej weryfikacji uprawnień eWUŚ, a dane do wystawienia zwolnienia (nazwa, adres oraz NIP pracodawcy, twój NIP i PESEL) można dostarczyć później. Jeśli jesteś mężatką, przy wypisie ze szpitala trzeba okazać odpis aktu małżeństwa – na tej podstawie mąż zostanie automatycznie uznany za ojca dziecka. Czy wiesz, jakie masz prawa na porodówce? Pytanie 1 z 10 Czy w porodzie rodzinnym może uczestniczyć przyjaciółka? nie, w porodzie rodzinnym z definicji uczestniczyć może mąż nie, może to być wyłącznie osoba z rodziny tak, może miesięcznik "M jak mama"